środa, 1 sierpnia 2018

"Akuszer bogów" Aneta Jadowska

Wszyscy zasługujemy na swoją porcję prawdy i odpowiedzi w miejsce niekończących się pytań

Druga część serii o Nikicie choć wciągnęła mnie w swój świat, śmiem sądzić, że jest gorsza od pierwszej. Spodziewałam się większej dozy akcji, wulgaryzmu i naładowanej energią głównej bohaterki, lecz przeliczyłam sprawę. Z drugiej strony pomysł autorki na kontynuacje opowieści jest całkiem oryginalny i zaskakujący, co oczywiście zasługuje na duży plus!
Przechodząc do fabuły. Akcja głównie toczy się w drodze z gangiem motocyklowym do Norwegii oraz w samym kraju. Oczywiście nie brakuje nam Warsu -najważniejszego schronienia kobiety- i... i nadal pozostającego przy boku wspólnika. Robin także odgrywa wa
żna rolę w powieści, a osoby, które uwielbiają tą postać (między innymi ja) na pewno znajdą ciekawostki o nim. 
Przez wszystkie te etapy widzimy stopniowe zmiany zachodzące w zachowaniu głównej bohaterki oraz poznajemy zadziwiające cechy jej charakteru. Po czasie nawet się okazuje, że z pozoru groźna kobieta jest skłonna do okazania ludzkich uczuć. Choć celem całego zajścia jest odnalezienie odpowiedzi na pytań z przeszłości, dostrzegamy też inne zdobywane przez Nikitę doświadczenia czy prawdy. Matka, która powinna być najlepszą przyjaciółką, okazuje się zupełnie kimś innym. Mordercy, nachodzący na każdym kroku i w nieoczekiwanych sytuacjach, zostają nasyłani przez zupełnie niepodejrzaną osobę. W końcu odpowiedzi na pytania, których tak długo się oczekiwało potrafią doszczętnie zranić. 
Czytając książkę nie mogłam zrozumieć jak główna bohaterka potrafi jeszcze funkcjonować. Prześladowana, wręcz nękana na każdym kroku, nie wiedząca komu tak na prawdę zaufać, nie wspominając o całym panteonie bogów nordyckich, którzy śledzą każdy krok. Przez to wszystko akcja toczy się szybko, choć trafiałam na fragmenty gdzie ciężko było mi przebrnąć, może z powodu oczekiwania na inny moment. Szczerze mówiąc to jest jeden minus, który znalazłam w książce. Talent autorki świetnie prowadzi nas przez świat Nikity, bez zbędnych opisów i skomplikowanej akcji. Co nie zmienia faktu, że spodziewałam się czegoś innego. Brakowało mi tutaj szalonej dziewczyny lubiącej ryzyko, tymczasem spotkałam rozwiązywanie tajemnic dzieciństwa, a upragniona bohatera ukazała swój charakter na samym końcu książki. 
Mówiąc o bohaterach, Robin nadal pozostaje moim faworytem. Zakochałam się w tym mężczyźnie, choć nie jest na pierwszym planie. Strasznie ciekawi mnie jego przeszłość, zdolności magiczne, co jak na złość nie zostało wyjaśnione w tej części! Mam nadzieje, że w następnej autorka zaspokoi moją ciekawość!
Ach no i jeszcze te ilustracje! Zostałam nimi kupiona.
Reasumując, książkę jak najbardziej polecam przeczytać fanom fantasy, intryg oraz osobą szukających oryginalnych pomysłów. 

-Miałam koszmary, mamusiu- powiedziała cicho
-Ciepłe mleko i pistolet pod poduszką zwykle pomagają- uśmiechnęła się ciepło- a czasami trzeba przestać uciekać na jawie przed tym, co może nad dopaść we śnie.


Książkę znajdziecie na czytampierwszy.pl

2 komentarze:

  1. Mam już i ten tom, i pierwszy, nie mogę się doczekać, aż po nie sięgnę. Jadowską dotąd poznałam tylko za sprawą dwóch tomów o Witkacym, wspominam je raczej przyjemnie (zwłaszcza drugi), więc pewnie będę się dobrze bawić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to pewne! Aktualnie przeczytałam trzecią część i uważam ją za najlepszą <3
      Pozdrawiam!

      Usuń